29 września 2022

Bielsko-Biała: Piekarze i cukiernicy szykują się do protestów.

Bielsko-Biała: Piekarze i cukiernicy szykują się do protestów.
Widmo upadłości zajrzało w oczy branży piekarniczo-cukierniczej. W związku z lawinowo rosnącymi m.in. cenami nośników energii właściciele piekarni i cukierni obawiają się, że lada moment nie udźwigną kosztów produkcji i będą musieli albo drastycznie podnieść ceny produktów, albo zamykać swoje firmy. Domagają się od rządu wsparcia. Nie wykluczają protestu rzemieślników w Warszawie.

Dzisiaj 27 września w bielskiej siedzibie Beskidzkiej Izby Rzemiosł, która skupia 12 cechów rzemieślniczych z Bielska-Białej i okolicy, zebrało się prezydium izby.

- Spotykamy się, żeby omówić trudną sytuację branży, zastanowić się co dalej - mówił przed zebraniem Adam Wykręt, prezes Beskidzkiej Izby Rzemiosła i Przedsiębiorczości w Bielsku-Białej, który w mieście nad Białą od lat prowadzi piekarnię „U Adama". Stwierdził, że sen z powiek spędzają im zapowiadane gigantyczne podwyżki cen prądu i gazu, gdyż mogą zmusić właścicieli piekarń do drastycznego podniesienia cen pieczywa.

Kumulacja negatywnych zjawisk

Już na początku roku (jeszcze przed inwazją Rosji na Ukrainą) krakowski Cech Rzemiosł Spożywczych wystosował do premiera Mateusza Morawieckiego list otwarty, w którym zwracał uwagę, że rok 2022 przyniósł kumulację wyjątkowo negatywnych zjawisk gospodarczych. Wyliczał, że drastycznie wzrosły ceny gazu, który dla wielu piekarni jest głównym źródłem energii dla wypieku pieczywa. W liście podano przykład jednej z piekarń, która w styczniu 2021 roku zapłaciła za gaz przeszło 11 tys. zł, a w styczniu 2022 r. już ponad 34 tys. zł. Jakby tego było mało w ostatnim czasie drastycznie wzrosła inflacja konsumencka, o kilkanaście procent poszły do góry ceny mąki i cukru, rosną także koszty pracy.

„(...) Od 1 stycznia 2022 r. płaca minimalna wynosi 3.010,00 zł brutto (wzrost o 210,00 zł brutto, w stosunku do obowiązującej kwoty 2.800,00 zł w 2021 r.). Koszt utrzymania pracownika otrzymującego płacę minimalną wynosi już dla pracodawcy 3.626,46 zł. Minimalna stawka godzinowa na umowę zlecenie w 2022 r. wynosi z kolei 19,70 zł brutto. Powiązany z inflacją i coraz wyższą płacą minimalną jest także wzrost oczekiwań pracowników od pracodawców. Pracownicy muszą zapłacić za mieszkanie, zakupy i benzynę, żeby dojechać do pracy, a zatem potrzebują podwyżek. Ponadto charakter pracy w piekarniach (praca w ciężkich warunkach w porze nocnej) powoduje, że musi być ona dobrze opłacana (nie po stawce minimalnej). W przeciwnym razie pracownicy odeszliby do innych branż, gdzie lepiej się zarabia (budowlanka, transport) - przedstawili w liście otwartym swoje wyliczenia przedsiębiorcy skupieni w krakowskim Cechu Rzemiosł Spożywczych.

Zwrócili uwagę, że wszystkie powyższe czynniki sprawiają, iż produkcja chleba oraz wyrobów piekarsko-cukierniczych, bez wprowadzenia znaczących podwyżek ich cen, staje się całkowicie nieopłacalna.

- Tak trudnych czasów to nie pamiętam. Kiedyś było ciężko, bo nie było mąki - kupowałem zboże, mieliłem je w młynie i przywoziłem do piekarni. Były tygodniowe przydziały na mąkę, różnie bywało... Jednak nie spodziewałem się czasów, że będzie aż tak ciężko - mówi prezes Wykręt.

Piekarze i cukiernicy nie wykluczają protestu

Przed kilkoma dniami Związek Rzemiosła Polskiego skierował do wiceminister Olgi Semeniuk, pełnomocnika rządu ds. Małych i Średnich Przedsiębiorstw w Ministerstwie Rozwoju i Technologii list z prośbą o wsparcie branży.

- Wobec lawinowo rosnących cen nośników energii z powodu krytycznej sytuacji na rynku paliw Związek Rzemiosła Polskiego (...) zwraca się do Pani Minister o podjęcie w trybie pilnym prac nad przygotowaniem zmian legislacyjnych idących w kierunku włączenia firm rzemieślniczych oraz organizacji samorządu gospodarczego rzemiosła do grupy podmiotów mogących skorzystać ze wsparcia rządowego. W związku z rozpoczynającym się sezonem grzewczym, apelujemy o podjęcie pilnych działań osłonowych wobec mikro, małych i średnich przedsiębiorców - napisał w liście do wiceminister Semeniuk prezes Związku Rzemiosła Polskiego Jan Gogolewski.

Członkowie Beskidzkiej Izbie Rzemiosł i Przedsiębiorczości w kwestii pomocy dla branży współpracują z izbami w Krakowie, Tarnowie, Nowym Sączu, Katowicach i Częstochowie, bo - jak podkreślają - problem jest ogólnopolski. Piekarze i cukiernicy z Bielska-Białej i okolic zwrócili się do beskidzkich parlamentarzystów o „podjęcie konstruktywnych działań ukierunkowanych na wsparcie zagrożonych widmem upadłości zakładów rzemieślniczych , w tym prowadzących działalność w branży spożywczej".

Adam Wykręt mówi, że na razie odzewu rządzących na ich apele nie ma, dlatego nie wykluczają zorganizowania protestu branży spożywczej w Warszawie. Lada dzień w mieście mają się także pojawić afisze z hasłem „Ratujmy polskie piekarnie".

Artykuł można znaleźć pod linkiem

https://dziennikzachodni.pl/bielskobiala-piekarze-i-cukiernicy-szykuja-sie-do-protestow-alarmuja-ze-sytuacja-w-branzy-jest-dramatyczna/ar/c1-16912717

Pozostałe aktualności

29.03.2024 Izba będzie nieczynna
W dniu 29.03.2024 Beskidzka Izba Rzemiosła i Przedsiębiorczości w Bielsku - Białej będzie nieczynna.Za utrudnienia przepraszamy.
28 marca 2024
Wesołych Świąt
Wesołych Świąt
21 grudnia 2023
Serdecznie zapraszamy uczniów klas I-III w zawodzie fryzjer
Serdecznie zapraszamy uczniów klas I-III w zawodzie fryzjer
Beskidzka Izba Rzemiosła i Przedsiębiorczości w Bielsku - Białej zaprasza wszystkich chętnych do udziału w Okręgowych eliminacji do Mistrzostw...
08 listopada 2023
02.11.2023 Izba będzie nieczynna
W dniu 02.11.2023 Beskidzka Izba Rzemiosła i Przedsiębiorczości będzie nieczynna.Tego dnia pracownicy będą mieli dzień wolny za 11 listopada...
31 października 2023
Wszelkie Prawa Zastrzeżone © Beskidzka Izba Rzemiosła i Przedsiębiorczości `2024